Olsztyński Klub Gier Bitewnych

Blaty AKMFu, już w czwartek będziemy je wieźli z pokazu w DS10 do Biblioteki. Nie ma sensu wieźć aż z CD.
Problem jest, że są to płyty pryśnięte farbą więc trzeba załatwić maty.
Ja mam jedną dużą, Rambo dwie, można spróbować od Krzyśka pożyczyć zimową duża (jakby Boltowcy chcieli).
Koniecznie trzeba pożyczyć przed GG trochę terenów z CD. Niech każdy pokmini klimat swojego stołu i zastanowi się jakie tereny wziąć.

Ja mam lekki problem bo zastanawiam się jak poprowadzić dwie gry na raz
Chętny ktoś poprowadzić Malifaux? Albo Warmachinę, co by może Krystiana przekabacić na MFX?

Do Bolta tereny mamy.
Mata by się przydała - obojętnie czy zima czy lato, chyba, że blaty są w jakimś sensownym kolorze.
Ewentualnie jak podasz mi rozmiar blatu to moge przywieźć jakiś materiał do przykrycia stołu.

Blaty to standardowe 72"x48".

Jak trzeba to mogę się wykuć zasad do Malifaux na Gamegrindera. Myślę, że mógłbym na jednym stole ogarnąć dwie gry. Zestawy startowe nie potrzebują dużo miejsca. Chciałem jeszcze Blood Bowla wziąć, ale to się jeszcze zobaczy. Tereny przyniosę swoje.

Super, Krystian to ogarnij również trochę Malifaux to będzie nas dwóch jakby co, ja przyniosę modele ze startera tego dla dwóch osób i karty i wszystko. Weź Blood Bowla, jak będzie miejsce to rozstawimy.

Niestety będę w Warszawie wtedy
A szkoda, bo bym z chęcią Malifaux zaprezentował

Linki facebook i strona:
https://www.facebook.com/events/232342443883872/
http://gamegrinder.pl/

Tak, tak, w oficjalnym ogłoszeniu linki wrzucone:
viewtopic.php?f=21&t=371

Organizacyjnie, o której się spotykamy żeby się porozstawiać?

A właśnie, bo zobaczyłem, że ten gamegrinder jest przed Heliosem jeszcze, to powiedzcie mi może, czy znajdzie się ktoś drugi na pokazy Sygmara, bo na razie jak widzę sam jestem zapisany.

Pilliquetzal pisze:A właśnie, bo zobaczyłem, że ten gamegrinder jest przed Heliosem jeszcze, to powiedzcie mi może, czy znajdzie się ktoś drugi na pokazy Sygmara, bo na razie jak widzę sam jestem zapisany.

To nic, ja do WZR i MFX też nie mam oponentów, Krystian do WMH i Blood Bowla też nie.
Idea jest taka, że przygotowujesz modele pod dwie strony konfliktu, rozstawiasz je jakby był środek bitwy, a jak jakiś widz się nawinie to wciskasz mu kostki w ręce i mówisz ile ma rzucić i dlaczego
A jak ktoś ma oponenta, to też na zasadzie prostych rozpisek, żeby w każdej chwili widzowi przekazać kontrolę na rozgrywką.

Poza tym najwyżej pobawimy się w swoim sosie - ja chętnie poturlam Blood Bowla, a i Warmachinę bym ugryzł i pomacał mechanikę Bolta.
A Wam wciskał będę Warzone

Tak ja to widzę